Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chorwacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chorwacja. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 września 2013

Dubrownik

Dubrownik był naszym punktem na mapie, którego nie udało nam się odwiedzić dwa lata temu, podczas pierwszego pobytu w Chorwacji. Dlatego tym razem nasz urlop podzieliliśmy na dwie części. Wypoczynek w Primostenie + Dubrownik + Kotor - taki mały bonus ;) .

Droga na drugi koniec Chorwacji wyglądała tak:




Naszą miejscówką wypadową był Zaton -  8,5km od Dubrownika.
Trafiliśmy do bardzo sympatycznych starszych ludzi, z którymi porozumiewaliśmy się w kilku językach i na migi ale udało się :) Obdarowali nas lokalnym winem, szynką prsut i serem.
Zostawiliśmy samochód pod kwaterą i do Dubrownika dostaliśmy się taksówką.
 Niestety dwa dni wcześniej dopadło mnie przeziębienie i zwiedzałam z gorączką i męczącym katarem. Te dolegliwości nie pozwoliły mi w pełni uwiecznić tego co widziałam, bo nie miałam siły żeby dźwigać aparat. Zapraszam zatem na to, co udało mi się uchwycić w tym pięknym mieście.


























czwartek, 12 września 2013

zaległości

Jestem i zaglądam do Was, choć nie zawsze zostawiam ślad po sobie. 
Z przyjemnością śledzę nowości na Waszych blogach. 
Teraz częściej jestem tu - Instagram .
Dziś zapraszamy z Diuną na leczo.


tzn. ja zapraszam, bo Diuna spędza dnie o tak:



Poza tym mam zaległości wakacyjne, którymi się z Wami podzielę już niedługo.
Dubrownik


Kotor


Pobierowo


I  świeże zdjęcia już jesienne 


Miłego dnia życzę.

wtorek, 20 sierpnia 2013

Kupari - zatoka umarłych hoteli

Pięć kilometrów na południe od Dubrownika w miejscowości Kupari znajduje się pamiątka jugosłowiańskiej wojny domowej w latach 90-tych. Był to luksusowy kompleks wypoczynkowy zbudowany na potrzeby oficerów Jugosłowiańskiej Armii Ludowej. Swoją prywatną rezydencję miał też Josip Broz Tito. W czasie bałkańskiego konfliktu kompleks został doszczętnie splądrowany i zdewastowany. I tak wygląda do dziś.
Zapraszam na kilka zdjęć z krótkiej wizyty w tym miejscu.













Zatoka Kupari - widok z drogi głównej


czwartek, 25 lipca 2013

Primosten wieczorową porą

Primosten za dnia nie zrobił na Was wrażenia, więc może wieczorową porą ma więcej uroku, który  urzeknie choć jedną osobę? ;)




















Tymczasem uciekam do Pobierowa :) Jeśli komuś marzy się sesja nad morzem, a jest w pobliżu - jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam i do zobaczenia