Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Central Park. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Central Park. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 czerwca 2015

To był dzień...

To był ten dzień, w który miałyśmy znaleźć się w amerykańskiej telewizji... ale nie wyszło ;)
To był dzień, w którym "odpalano" choinkę pod Rockefeller Center.
Niestety nie zostałyśmy wpuszczone, bo Basia miała za duży plecak...
To był dzień, w którym włóczyłam się po NY ot tak.
To był deszczowy i szary, ale fajny dzień .









W Central Parku można było policzyć ludzi na palcach
Tu mężczyzna dbający o zdrowie, ćwiczył intensywnie

Pani obrażona na psa, albo pies na nią ;)



Całe lodowisko dla tej kobiety


Oświadczyny w Central Parku :) 


















 "Say yes to the dress" wszystkie panny młode wiedzą o czym mowa :)


To był dzień, który zakończył się na kanapie przed tv z lekkim żalem, że jednak nie wystąpimy w telewizji ;)




czwartek, 5 lutego 2015

Central Park, cz. 1

Był taki, jakim go sobie wymarzyłam
Czy już mówiłam, że jesień to moja ulubiona pora roku?

























Tyle liści, że musieliśmy. Było kilka dubli ;)