No Kochana!!! Gratuluję pierwszego własnego wyrobu pierogowego! Wyglądają bardzo apetycznie, a zachowanie Pana Męża jest najlepszą rekomendacją :))
a jaka dumna chodziłam, jak paw ;)
Oj wierzę Ci , wierzę :-)) Jeśli z Was obu mięsożercy, musisz się pokusić o pierogi z mięskiem :P
będą będą jak tylko znów mnie wena najdzie :)
No Kochana!!! Gratuluję pierwszego własnego wyrobu pierogowego! Wyglądają bardzo apetycznie, a zachowanie Pana Męża jest najlepszą rekomendacją :))
OdpowiedzUsuńa jaka dumna chodziłam, jak paw ;)
OdpowiedzUsuńOj wierzę Ci , wierzę :-))
OdpowiedzUsuńJeśli z Was obu mięsożercy, musisz się pokusić o pierogi z mięskiem :P
będą będą jak tylko znów mnie wena najdzie :)
OdpowiedzUsuń