niedziela, 22 stycznia 2012

mleko to...






biały płyn wypływający z krowy ;) jak piszą w nonsensopedii. Pamiętacie mleko w szklanych butelkach?? Teraz w sklepie tylko karton albo ta plastikowa butla ;) która trochę lepiej prezentuje się na zdjęciach.

11 komentarzy:

  1. pamiętam jak byłam mała i zawsze rano sąsiadka przynosiła nam mleko od kozy w dzbanku ;p
    zawsze przed nim uciekałam nie wiadomo dlaczego ;p
    Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nadal mam mleko w szklanej butli - prosto od krowy :P i co ciekawe wcale nie ode mnie ze wsi, lecz z Twojego miasta :DD
    A muffinki z czym? :D Mogę skubnąć jedną?

    OdpowiedzUsuń
  3. monika: ja pijałam ciepłe mleczko od krowy, mniam
    asia: napisz proszę gdzie kupujesz to mleko, potrzebuję takie butle :D a muffinki z nadzieniem malinowym. została ostatnia, musisz się spieszyć, bo taki jeden osobnik już się czai ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to porywam, bo uwielbiam maliny! Koleżanka mi przywozi 2x w tygodniu od gospodarza - zapytam, czy może przywozić więcej, gdybyś chciała :)

      Usuń
  4. A ja mleka krowiego nie mogę w formie pitnej :( Tylko sojowe, a krowę przemycam do ciast...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bidula ;) dobrze, że można czasami oszukiwać :D

      Usuń
  5. Oczywiscie, ze pamietam szklane butelki - kapsle z grubej folii aluminiowej i intensywny zapach. Teraz mleko jest takie... sterylne. Piekne zdjecia - jak zwykle:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szklane butelki miały swój urok i te kapsle - robiliśmy z nich pieniądze do zabawy :)

      Usuń
  6. dobrze, że zostały nam wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń