środa, 24 października 2012

Tymoteusz

Tymoteusz, dziecko gór ;) W drodze na Sowę wymęczył wujków, zagadał ciotki, usilnie poszukiwał grzybów. Nikt mu niedorównywał w jego biegu na górę. Poniżej kilka zdjęć, kiedy Tymek choć na chwilę się zatrzymał.











12 komentarzy:

  1. w dzieciństwie też byłam często takim dzieckiem gór, teraz mi brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wszystkie wakacje i ferie spędzałam w Górach Sowich :) to były czasy...

      Usuń
  2. ostatnie zdjęcie i to jeszcze z tym optymistycznym napisem bardzo przypadło mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne, bardzo naturalne i radosne fotografie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia znakomite. Mają moc!
    A Tymek ma takie oczy, że wow!

    OdpowiedzUsuń