Świętujemy, osobno. Ona w jednym pokoju, ja w drugim. Jak się broi, to trzeba karać. Niestety nic innego nie działa na Diunę. Po 15 minutach w karcerze jest potulna jak baranek. A obiecała, że dziś będzie grzeczna ;)
Oto Diuna na poważnie i na wesoło.
Pozdrawiamy :)
Boski wygibas na tym drugim zdjęciu ;D
OdpowiedzUsuńNasz Bombik wczoraj większość dnia spał na mojej torbie z mordką na ćwiekach, hmmm... Wygodnie tak?
Oczywiście cała poszewka w środku musiała zostać solidnie odkłaczona po tym jego wylegiwaniu się.
Odkłaczanie, skądś to znam ;) na ćwiekach najwygodniej, nie wiedziałaś??? :)
UsuńWszystkiego najlepszego Diuna! :)))
OdpowiedzUsuńDiuna dziękuje :)
Usuńa za co Tyś taka sroga ;)?
OdpowiedzUsuńdyscyplina musi być. staram się ją oduczyć pewnych zachowań, bo nadal nam rujnuje mieszkanie, stąd ta srogość :)
UsuńFantastyczna kotka!
OdpowiedzUsuń:) czasami tak ;)
Usuń