wtorek, 21 maja 2013

Hubert plenerowo

Poznajcie Huberta, chrześniaka mojego męża. Wielki dzień już za nim. 
Udało nam się w tygodniu zrobić kilka zdjęć w plenerze. 
Te chmury w tle przywiodły deszcz, przed którym zdążyliśmy w ostatniej chwili :)




































2 komentarze:

  1. Fajny klimat te chmury robią!
    Poważny ten Hubert ale w sumie dzień poważny był :)
    Ależ bosko zielono! Aaaaa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z początku żałowałam, że jest aż tak pochmurno, ale efekt końcowy zadowolił mnie.
    Zdjęcia mniej poważne nie nadają się do publikacji, bo nie wyglądają na plener komunijny ;)

    OdpowiedzUsuń