Śpięęęęę... więcej niż powinnam.
ja zawsze dużo śpię ;)
U mnie w piekarniku też coś słodkiego, trzeba się jakoś ratować:)
prawda? jedyny ratunek ;)
coś słodkiego,albo grzaniec z przyprawami korzennymi;)
Anna, grzaniec to jest to ;)
Śpięęęęę... więcej niż powinnam.
OdpowiedzUsuńja zawsze dużo śpię ;)
UsuńU mnie w piekarniku też coś słodkiego, trzeba się jakoś ratować:)
OdpowiedzUsuńprawda? jedyny ratunek ;)
Usuńcoś słodkiego,albo grzaniec z przyprawami korzennymi;)
OdpowiedzUsuńAnna, grzaniec to jest to ;)
Usuń