Cóż rzec: życie nie będzie już takie samo po wizycie w NY...
Pierwsze kroki skierowaliśmy ku Empire State Building.
Voila, NY u stóp :D
W dole mój ulubiony Bryant Park
Prawdę powiada napis na reklamówce :)
W pobliżu Flatiron Building znajduje się Eataly - restauracja, targ jedzeniowy, kawiarnia. Jednym zdaniem niebo w gębie. Na stolik czeka się od pół godziny w zwyż, w zależności od godziny i natłoku klienteli. Nasz wolny czas spędziliśmy o tak :)
i tak - obserwując ludzi
Chleb - ciepły, chrupiący, wypiekany za szybą.
No cóż ciężko będzie przebić Eataly.
następny przystanek Central Park. Do zobaczenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz