środa, 13 lutego 2013

śnieżna kraina

Witajcie z zaśnieżonej krainy. 
Nasypało od wczoraj sporo śniegu , a było już tak fajnie...
Jeszcze nie zjadłam drugiego śniadania, a już myślę o pysznej rozgrzewającej zupie z zielonego groszku, która czeka na mój powrót do domu :) mniam...


Marzy mi się wiosna i więcej światła podczas robienia domowych zdjęć, ale jak się nie ma co się lubi... :)

A co dziś u Was na obiad? 

i poranna rozgrzewka ;)


Miłego dnia

9 komentarzy:

  1. A fuj dla zielonego groszku, witaj zupo z kiszonej kapusty ;) Tylko, że nawet nie lubiąc groszku, nie można nie poczuć kapiącej śliniki na widok tego zdjęcia!
    Pozdrawiam
    Lucy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubisz groszku???? O jaaacie :) Dziękuję za miły komentarz :)

      Usuń
  2. A ja lubię groszek i koncepcja zupy bardzo mi odpowiada:) Podzielisz się przepisem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, przepis stąd http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/groszek/zupa_z_groszku/przepis.html modyfikacja wedle uznania :)

      Usuń
  3. Uwielbiam zupę krem z zielonego groszku! Jest cudowna! Mniam!!!

    To ma być zaśnieżona kraina??? :PP Zapraszam do mnie - niby tylko kawalątek dalej, a śniegu po kolana! Wczoraj do pracy wyjeżdżałam z W-cha 50 minut!!! Wrrr :-S

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się :)) to co łopata i jedziesz :D

      Usuń
    2. No ba! Wczoraj mi się upiekło, bo M. był w domu, więc odśnieżał na bieżąco :)

      Usuń
  4. Wyglada pysznie ...! Zupy lubie chyba wszystkie a ostatnie zdjecie wyjatkowo mnie rozbawilo bo tak wlasnie wygladam prawie codziennie ... :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też chyba wszystkie ;)u Ciebie to dopiero śnieżna kraina...

    OdpowiedzUsuń